Już dawno temu oszalałam na punkcie HYGGE – duńskiej sztuki szczęścia. Ja konsultantka feng shui, która od ponad 20 lat poprawiam ludziom domy – mam potwierdzenie tego, że szeroko pojęta przytulność, zarówno w życiu jak i we wnętrzach jest ogromną wartością. Dziś mówię – zrób sobie takie wnętrze, w którym dla Ciebie zatrzyma się czas, a Ty z kubkiem herbaty będziesz delektować się teraźniejszością. Czy to w naszym zabieganym świecie jest możliwe? Owszem, potrzebujesz jednak kilku wskazówek i robisz!
Czym jest HYGGE?
W największym skrócie: to sztuka łapania pięknych momentów w życiu, codzienne rytuały, które dają nam przyjemność: spacer w słońcu, rozmowa z nieznajomym, piękna piosenka w radiu, pachnące ciasto intymność z mężem. Ale do HYGGE musisz mieć świadomość.
Tak wiele godzin codziennie spędzamy na autopilocie: budzisz się rano i już jest wieczór. Pora to zmienić! Jak? koncentrując się na momentach, drobnych czynnościach i przyjemnościach.
Jak zmienić życie na lepsze?
Jechałam dziś samochodem i zaczęłam dziękować za wszystko, co mam w życiu: padały imiona, nazwiska, rzeczy, koncepcje, plany, cele, zajęcia, ludzie. Doznałam wszechogarniającej wdzięczności. Poczułam, że jestem tu i teraz i mam otwarte serce. Cudowne uczucie i poczucie szczęścia.
Zatem nie do końca potrzebujesz mieć czasu na HYGGE, nie potrzebujesz mieć miejsca, jedyne, co musisz mieć to świadomość zatrzymania się w chwili i jej złapania.
Dziś jednak chciałabym napisać o hygge w domu, o poprawieniu przestrzeni na jesień i zimę. Bo Twoje mieszkanie powinno różnić się od tego, co masz latem, czy wiosną. Zimą potrzebujemy przytulności miękkości i światła. Potrzebujemy dobrego zimowego feng shui.
Zobacz jak ja robię feng shui w domu i poeksperymentuj sama
Zmieniłam tkaniny na ciepłe, miękkie, bawełniane, lniane, welurowe. Ty też możesz poszperać w szafach, komodach lub sklepach. Polecam Ci Jyska, Ikeę, Pepco, Zarę, Home and You i każdy market – mamy teraz taki wybór, także podróbek, że każdy znajdzie coś na swoją kieszeń.
Koniecznie wprowadź do domu firanki i zasłony, niech będą rozsunięte, ale niech dodają oknom miękkości, gdy za oknem widoki takie sobie.
Ja dziś kupiłam torbę świec i tealightów. Uwielbiam świece. Palę je codziennie. Mam w domu wiele latarenek i używam ich non stop. Uwielbiam świece zapachowe: czekolada, lody waniliowe czy cynamon to moje zapachy na zimę.
Koniecznie poświęć czas na pieczenie ciast domowych. Jeśli nie masz ochoty poczytaj etykiety, co kupujesz i zaraz ochota wróci.. Niech Twój dom wypełnia się zapachem cynamonu, imbiru, gałki, jabłek, czy śliwek. Uwielbiammmmmmm.
Co jeszcze możesz zrobić z hygge?
Przejrzyj swój dom pod kątem poduch, pledów, kocy i koniecznie zrób z nich aranżację: tak by domownicy mogli się otulać, by było im ciepło i miękko na fotelach i kanapach.
Ze względu na to, że uwielbiam bibeloty i mam ich w domu tony, zawsze robię aranżacje na stół: patera plus świece, wazoniki, cottonballsy i inne drobiazgi. W sprawie drobiazgów polecam Pepco.
Przyjrzyj się, czy do Twojego domu pasują kosze z trawy morskiej, rattanu, wikliny – generalnie naturalne. Kosze dla mnie to absolutny hit, mam ich kilkanaście w domu i zawsze na coś się przydają: na książki, gazety, owoce, warzywa, bibeloty, ręczniki butelki. Tu możesz popuścić wodze fantazji, tak jak ja.
Na jesień i zimę zawsze wyjmuję też obrusy, bieżniki, serwetki. Te moje lniane, dziergane lub bawełniane cuda to tak naprawdę kawałek tkaniny rzucony na stół. Wyznaję też zasadę, że im bardziej coś wygniecione i pomięte, tym lepsze i przytulniejsze. Dlatego też przed położeniem ich na stół piorę je w wysokich temperaturach i wiruję. We wnętrzach uwielbiam wszystko, co gniecione i naturalne najlepiej w kolorze spranej bawełny, szarości, bieli.
I jeszcze światło – wieczorami zawsze boczne, przyciemnione, nigdy górne – jasne.
Po co mi to hygge?
Chce mi się wracać do mojego domu, być w nim, pracować, pić wino i gotować. Ten zimowy czas otulenia warto wykorzystać dla siebie i swojej rodziny. Ten czas w tym wnętrzu bardzo zbliża i oczywiście poprawia feng shui w Twoim mieszkaniu i w Twoim domu.
Dobre feng shui w domu, to tak ustawiony dom, by chciało się do niego wracać i by był najmilszy dla serca na świecie. Ja tak mam. A ty? jeśli jeszcze nie, koniecznie bierz się do roboty, bo warto…
Przygotowałam dla Ciebie kilkadziesiąt zdjęć dobrego feng shui i wnętrz HYGGE, które ja lubię. Znajdziesz je na moim Pintereście. Jeśli jeszcze tam nie jesteś koniecznie się zaloguj i buszuj w moich inspiracjach, nie tylko tych.
Potrzebujesz konsultacji feng shui?
Jeśli potrzebujesz wsparcia, by przeorganizować swój dom i ruszyć z impetem, kiedy przyjdzie czas – koniecznie się ze mną skontaktuj:
KONSULTACJE DOMÓW/MIESZKAŃ/FIRM:
KONTAKT: feng-shui@home.pl
TEL. 78 44 47 239
BLOG: www.studiofengshui.pl
FACEBOOK: https://www.facebook.com/domnadobre/
YOUTUBE https://tiny.pl/tb6gc